Pieczenie jest jedną z najbardziej pożądanych umiejętności w kuchni. Chleb, ciasto, tarta czy placek, wszystko to można zrobić samemu, w domowym zaciszu. Pieczenie napełnia dom wspaniałym zapachem, pysznego jedzenia. Zapach pieczonego ciasta, czy świeżego chleba budzi w nas wspomnienia radosnych chwil. Jednak pieczenie chleba, czy innych wspaniałości, owiane jest nutką mistycyzmu. Wydaje się być czymś, co przerasta umiejętności przeciętnego człowieka. Tym przepisem udowodnię Wam, że jest inaczej. Dzisiaj naszą uwagą cieszyć się będzie focaccia.
Focaccia, a cóż to takiego?
Focaccia to potrawa kuchni włoskiej, co można spokojnie wywnioskować po samej nazwie. Jest to placek, rodzaj pieczywa. I jak to we Włoszech, każdy region może pochwalić się własnym, unikalnym przepisem na to pyszne danie. Podawana jest z reguły przed posiłkiem dla zaspokojenia pierwszego głodu. Spokojnie może stanowić pyszną przekąskę, jak i dodatek do dania głównego.
Zaczynamy!
Focaccia jest naprawdę prosta w przygotowaniu, a do tego pyszna. Zaczynamy od ciasta. Do miski wsypujemy pół kilograma mąki chlebowej, następnie dodajemy 20 gramów semoliny (jest to drobna kasza otrzymywana z pszenicy durum. Dostępna w internecie). Nie jest to jednak konieczny składnik. Teraz dodajemy dużą szczyptę soli. Chleb musi być dobrze doprawiony. Wsypujemy 15 gramów suszonych drożdży. Mieszamy. Potrzebna nam będzie ciepła woda około szklanki, może więcej. Trzeba obserwować ile będzie potrzebować ciasto. Do wody dodajemy 50 ml oliwy i wlewamy do miski. Najlepiej wlewać po trochu, zagniatać i stopniowo dodawać. Zagniatamy delikatnie. Ciasto ma być lekkie. Kiedy składniki dostatecznie się połączą, wysypujemy mąkę na deskę, przekładamy ciasto i zagniatamy. Gnieciemy do momentu, aż wszystko idealnie się połączy. Na tym etapie nie należy dodawać za dużo mąki, bo ciasto będzie suche. Gdy ciasto jest zagniecione, formujemy z niego kulkę, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Musi podwoić swoją objętość. Wyjmujemy blaszkę do pieczenia, rozsmarowujemy na niej odrobinę oliwy i solimy dno. Uwaga aby nie przesolić. Róbmy to z wyczuciem. Przekładamy ciasto na blaszkę i lekko ugniatamy. Warto wcześniej nasmarować sobie ręce odrobiną oliwy i wmasowywać ją w chlebek.
Co z dodatkami?
Focaccia jest cudowna, ponieważ można dodać do niej różne składniki. Możemy wetknąć w nią oliwki, suszone pomidory, różnego rodzaju zioła. Szczególnie pasuje tu rozmaryn. Wierzch można przyprószyć ulubionymi przyprawami.
Po umieszczeniu dodatków polewamy wierzch naszej focacci odrobiną oliwy i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ją 30/35 minut w temperaturze 200 st. Celsjusza.
Zapewniam Was, że nie ma nic lepszego niż kromka świeżego chleba focaccia. Jedząc go latem, na tarasie czy w ogrodzie, poczujemy się jak w słonecznych rejonach Toskanii. To idealny chleb na początek naszej przygody z pieczeniem. Zapewniam Was, że pokochacie tą potrawę i zapragniecie podzielić się szczęściem, które poczujecie po jej zjedzeniu z Waszą rodziną i przyjaciółmi. Smacznego!